French manicure - jak zrobić french?

French manicure. Słysząc to stwierdzenie w salonie wpadasz w panikę, robi Ci się słabo, nie wiesz od czego zacząć. Co zrobić? Klientka życzy sobie french manicure, przecież profesjonalista nie powinien szukać wymówek, nie może wciskać bajek typu „To jest już nie modne!”, nie wypada Ci odmówić.

Weź głęboki oddech, pomogę Ci ujarzmić tego potwora! Przyznaj się, zawsze podobały Ci się takie stylizacje. Bije od nich estetyka, naturalność, czystość, zachwyca perfekcyjna linia uśmiechu. Jak to wykonać bezbłędnie? Po pierwsze musimy sobie zadać pytanie na jakim efekcie nam zależy i co tak naprawdę mamy do dyspozycji. Postaram się przybliżyć Ci dwa rodzaje frencha – malowany i konstrukcyjny. To który będzie dla Ciebie łatwiejszy to kwestia indywidualna, ale w obu przypadkach musisz wykazać się precyzją i dużą dozą cierpliwości. Gwarantuję Ci, że kiedy opanujesz te techniki pokochasz frencha tak jak ja. Zaczynamy.

Jak zrobić french hybrydowy? - French malowany

Dla jednych prostszy z tego względu, że nie koniecznie musisz świetnie pracować żelem. Wystarczy wyćwiczona ręka i chwila na bezdechu.

1. Wybudowany paznokieć żelem typu cover – Cover Pink Naturale opiłowujemy zgodnie ze schematem piłowania dla danego kształtu paznokcia. Wygładzamy powierzchnię bloczkiem polerskim lub polerką o gradacji 240. Przemywamy paznokieć Cleanerem Detergente bez dodatku oliwki.

2. Przygotowujemy sobie pędzel do zdobień okrągły '1  oraz biały, mocno napigmentowany żel – idealnie sprawdzi się tutaj biały lakier hybrydowy Extra White lub biały żel Perfetto

3. Wyznaczamy grubość linii frencha prostą poziomą kreską, zaznaczamy poniżej jej środek.

4. Powstałe dwa odcinki dzielimy na połowy. 

5. Zaznaczamy wysokość linii uśmiechu tzw. wąsy frencha symetrycznie z jednej i drugiej strony.

6. Od punktu 5 prowadzimy prostą linię do punktu 4.

7. Powstały odcinek dzielimy na połowę i krzywą łączymy ten punkt ze środkiem pierwszej kreski.

8. Wyrównujemy wszelkie załamania i wypełniamy całą końcówkę białą hybrydą lub żelem.

9. Utwardzamy i nabłyszczamy.

Proste prawda?

Przejdźmy teraz do czegoś co spędza sen z powiek wielu stylistkom. French konstrukcyjny – wersja z opiłowanym „jajeczkiem”.

Jak zrobić french żelowy? - French konstrukcyjny

1. Przygotowujemy naturalny paznokieć pod stylizację. Skracamy wolny brzeg paznokcia, usuwamy nabłonek z jego powierzchni oraz dokładnie matowimy jego powierzchnię.

2. Nakładamy odtłuszczacz do pazokci Nail Prep Standard, po odparowaniu nakładamy odpowiedni primer – w tym przypadku primer bezkwasowy Delicato.

3. Nakładamy bazę w bardzo małej ilości. Wcieramy ją w płytkę paznokcia, tak aby mieć pewność, że produkt „wszedł w każdą szczelinę”. Polecam użyć bazy hybrydowej Flexi, jest niesamowicie wytrzymała i niweluje ryzyko zapowietrzeń do zera.

4. Podkładamy formę do przedłużania pod paznokieć tak aby zbudować poprawnie wybrany przez nas kształt.

5. Budujemy szkielet – wykorzystuję do tego bardzo twardy i mocny żel Indurente Ultra Led. Nie rozpręża się, przez co trzyma całą konstrukcję w takiej formie jaką my nadamy. Szkielet musi być bardzo cienki i przede wszystkim równomiernie rozprowadzony. Pozwoli nam to na uzyskanie równego tunelu po zaciśnięciu.

6. Gęstym żelem typu cover budujemy „jajeczko”. Jeśli jest taka potrzeba możemy wydłużyć łoże naturalnego paznokcia aby go optycznie wysmuklić oraz nadać mu lekkości. Na tym etapie budujemy apex paznokcia przedłużanego.

7. Utwardzamy do momentu aż żel zacznie lekko piec w lampie – jest to dla nas sygnał, że jest rozgrzany na tyle, że świetnie będzie się zaciskał. Zaciskamy.

8. Przemywamy Cleanerem Detergente i opiłowujemy „jajeczko” nadając mu idealny, symetryczny kształt i tworząc „ścianę” na krawędzi.

9. Wolny brzeg uzupełniamy białym żelem Perfetto bianco na wysokość utworzonej ściany, utwardzamy i zaciskamy.

10. Utwardzamy do pełnego czasu.

11. Opiłowujemy paznokieć wg schematu.

12. Nabłyszczamy.

I jak? Nie taki french manicure straszny jak go malują ;) Mam nadzieję, że pomogłam Wam go pokochać a jeśli nie to chociaż polubić :)