Główny Instruktor Marki - Iwona Kiwacka - Majerczyk o perfekcji prosto z Podhala
Mistero Milano: Jak to się wszystko u Ciebie zaczęło? Od zawsze chciałaś być stylistką paznokci?
Iwona: Hmm…, w moim przypadku świat paznokci dość późno się o mnie upomniał, po drodze zdążyłam zaliczyć różne inne robótki ręczne i artystyczne zajęcia, którymi dzieliłam się z innymi, m.in. byłam instruktorem zespołów tanecznych, robiłam swetry na drutach, wyszywałam m.in. portki góralskie, malowałam ubrania góralskie, aż w końcu trafiłam jako klientka do stylistki paznokci i tak mi się to spodobało, że postanowiłam sama spróbować
Mistero Milano: Pamiętasz pierwszą stylizację którą wykonałaś obcej osobie? Byłaś z siebie zadowolona?
Iwona: (śmiech), chyba każda początkująca stylistka jest mega dumna z pierwszych samodzielnie zrobionych paznokci, ja mam jeszcze te zdjęcia i teraz jak na nie patrzę to się śmieję w głos, jak ja mogłam to zrobić i jeszcze chwalić się tym publicznie.
Mistero Milano: Czy od początku wiedziałaś, że stylizacja paznokci to coś, czym będziesz się zajmować?
Iwona: Oczywiście, że nie, to było zajęcie dodatkowe, które pozwalało zarobić parę groszy więcej „na waciki” i pozwoliło stać się bardziej niezależną. Dopiero z czasem tak mnie to wciągnęło, że teraz stało się zajęciem głównym i nie wyobrażam sobie inaczej.
Mistero Milano: Twój największy sukces to?
Iwona: Moje ostatnie „dziecko”, czyli odświeżone, zmienione Studio Urody PARADNICA, w którym nie tylko wykonujemy usługi na najwyższym poziomie, ale także rozpoczęliśmy sprzedaż produktów do stylizacji paznokci. A poza tym zdobycie tytułu mistrzowskiego i vicemistrzowskiego na mistrzostwach NAILPRO w Polsce w ubiegłym roku – co oznacza, że podium przeznaczone jest nie tylko dla „młodych wilków” i nigdy nie jest za późno, aby spełniać marzenia!
Mistero Milano: Profesjonalna stylistka paznokci charakteryzuje się…
Iwona: Profesjonalnym podejściem do tematu stylizacji paznokci, a co to oznacza? Ciągły rozwój, szkolenia, stawianie sobie coraz wyżej poprzeczki, dbałość o bezpieczeństwo i zadowolenie klienta… można by jeszcze długo wymieniać...
Mistero Milano: Paradnica – czyli Twój świeżo otwarty salon w Białym Dunajcu to miejsce gdzie można wykonać perfekcyjny manicure, macie w ofercie inne zabiegi?
Iwona: Oczywiście! Dzisiaj klient oczekuje czegoś więcej, więc przy okazji stylizacji paznokci rąk można również zadbać o nogi, czyli wykonać pedicure na specjalnym fotelu z masażem – relaks i pielęgnacja w jednym. Zajmujemy się również stylizacją rzęs oferując profesjonalne przedłużanie i zagęszczanie rzęs, laminację i botoks rzęs. Ponadto jak rzęsy to i brwi – czyli henna i regulacja. Dodatkowo cyklicznie przyjeżdża do nas fachowiec z dziedziny makijażu permanentnego i panie mogą wykonać sobie taki właśnie makijaż. Oprócz tego oczywiście można skorzystać z szerokiego pakietu szkoleń z zakresu stylizacji paznokci – zarówno indywidualnych jak i grupowych i wreszcie można zakupić produkty do stylizacji paznokci renomowanej marki Mistero Milano.
Mistero Milano: Dlaczego Mistero Milano?
Iwona: Bo tak się zaczęło i tak już zostało... Produkty Mistero Milano są po prostu świetne, bardzo dobrze mi się na nich pracuje. Zakochałam się w nich miłością odwzajemnioną! :) Firma stale dba o ich jakość, co chwilę wprowadza nowości nadążając, a nierzadko wyprzedzając nowinki rynkowe.
Mistero Milano: Twoje ulubione produkty naszej marki?
Iwona: Żel elastico pink 9003 – dobrze spisuje się na każdej płytce i bardzo wygodnie się nim pracuje, Baza Expert 1096, która sprawdziła się w najbardziej ekstremalnych warunkach zarówno pod hybrydą jak i pod żelem, Top Matt That, który jest topem bez warstwy dyspersyjnej i tworzy powierzchnię naprawdę matową, nie jakieś welury, aksamity czy inne, po prostu mat. To tylko 3, które jako pierwsze przyszły mi do głowy, ale oprócz nich jest cała masa innych produktów, bez których nie wyobrażam sobie codziennej pracy.
Mistero Milano: Jaka metoda stylizacji jest Twoją ulubioną?
Iwona: W każdej czuję się dobrze, ale chyba najbardziej żel, a jeśli chodzi o zdobienia to dziewczyny mówią, że jestem taka trochę retro (mam nadzieję, że nie z powodu wieku, hahaha), fakt, lubię zdobienia w stylu vintage, poza tym delikatna akwarela, gelpainting – przy jego pomocy można wyczarować naprawdę wszystko.
Mistero Milano: Pochodzisz z Podhala… wykonujesz jakieś zdobienia „regionalne”?
Iwona: Mała korekta ;) pochodzę z Podkarpacia a żyję na Podhalu już ponad … lat, ale "zgóralszczyłam się" i spełniam wymagania klientek, malowałam już na paznokciach parzenice góralskie, motyw gorsetu, wzór z materiału na spódnice – tybetu, koronki góralskie, róże, „koguty”. Ooo sama się dziwię, że tyle się tego nazbierało. Ale nasze klientki są też takie bardziej klasyczne i uniwersalne, więc maluję również ogólne zdobienia.
Mistero Milano: Uważasz, że lepiej zacząć przygodę ze stylizacją paznokci próbując samemu czy lepszym rozwiązaniem będzie pójście na profesjonalny kurs?
Iwona: Myślę że większość z nas zaczynała sama. Istotne jest to, aby w odpowiednim momencie zacząć się szkolić i pogłębiać swoją wiedzę. Ja swoje pierwsze szkolenie zrobiłam po około 2-3 miesiącach samodzielnych prób i do dzisiaj się szkolę, bo wiedzy nigdy dość! Rynek paznokciowy jest bardzo dynamiczny, więc nie warto spoczywać na laurach.
Mistero Milano: Wiele osób nas pyta: Jak zostać instruktorem Mistero Milano? Czy trzeba zdać jakiś egzamin?
Iwona: To wszystko zależy od kilku czynników. Instruktorzy Mistero Milano to osoby o ponadprzeciętnych umiejętnościach, zaangażowane w swoją pracę, chcące rozwijać swoje umiejętności i cały czas dążące do doskonałości. Osoby, które zgłaszają się do nas z chęcią zostania instruktorem, weryfikujemy pod kątem posiadanych umiejętności, poziomu swoich prac, lokalizacji. Zakwalifikowanym osobom, proponujemy współpracę.
Mistero Milano: Team Mistero odniósł na ostatnich Mistrzostwach spore sukcesy, wygląda na to, że bycie instruktorem to stały rozwój…
Iwona: Oj tak, to ciągłe pogłębianie wiedzy, nieustanne szkolenia, to inwestycja w swoje umiejętności, która jak widać się zwraca! Mamy namacalny dowód na to, że taka inwestycja się opłaca, bo to czysty zysk.
Mistero Milano: Dziękujemy za rozmowę.
Dodaj swój komentarz :